"Kolejorz" wywozi 3 punkty z Gdańska

Mecz przeciwko Lechowi Poznań rozpoczął się dość spokojnie, bez większych emocji. Po jednej z akcji Kuciak zmuszony był do interwencji, lecz polegała ona jedynie na odbiciu piłki. Później obie strony powoli wymieniały ciosy, a Lechiści sprawiali wrażenie, jakby chcieli zagrać przede wszystkim solidnie w defensywie. W strefie ofensywnej jedynie Saief starał się zaprezentować swoje walory. Do przerwy zabrakło sytuacji wartych odnotowania, a wynik pozostał bezbramkowy.

Po zmianie stron, zmieniło się przede wszystkim tempo meczu. Obie drużyny grały odważniej i zwyczajnie szybciej. Duża była w tym zasługa zmian dokonywanych przez trenerów. Lechia zaczęła notować celne strzały, lecz przeplatała je takimi które mogły tylko postraszyć tzw. gołębie na stadionie. Wydawało się już, że w tym spotkaniu nie padnie bramka. Niestety Nalepa źle interweniował, co skończyło się rzutem karnym. Ishak wykorzystał "11" i było 1:0 dla gości. Oczywiście piłkarze Lechii najwięcej zaangażowania wykazali po stracie bramki i było już za późno. Lech wygrał w Gdańsku 1:0.

LECHIA GDAŃSK - LECH POZNAŃ (0:0) 1:0
BRAMKI: Ishak 84'k
ŻÓŁTE KARTKI: Nalepa - Tiba
CZERWONA KARTKA: Nalepa (po 2 żółtych)

LECHIA: Kuciak - Kopacz, Nalepa, Tobers, Pietrzak (89' Żukowski) - Kubicki, Saief (89' Gajos), Kałuziński (58' Makowski) - Mihalik (70' Haydary), Paixao, Conrado (58' Zwoliński)

Rezerwowi: Alomerović, Maloca, Urbański, Makowski, Gajos, Egy MV, Żukowski, Haydary, Zwoliński

LECH: Bednarek - Czerwiński, Šatka, Rogne , Kravets - Kamński (58' Skóraś), Tiba, Moder (78' Muhar), Sýkora (78' Puchacz) - Ramirez (78' Marchwiński) - Ishak (88' Kaczarawa)