Grzegorz Król: Oglądałem mecz i chciało mi się płakać
16 grudnia 2020
Były piłkarz Lechii Grzegorz Król wypowiedział się nt. obecnej sytuacji w klubie. Również w sprawie ewentulanego zwolnienia trenera Piotra Stokowca.
- Nie ukrywam, że oglądając mecz Lechii z Wisłą Płock chciało mi się płakać. Rozumiem, że można mieć problem z pomysłem na grę w spotkaniu z Lechem, czy z Legią, ale my graliśmy z Wisłą, która nie należy przecież do ligowych potentatów - komentuje na łamach Interia.pl były piłkarz.
Grzegorz Król zna się z Piotrem Stokowcem ze wspólnej gry w Polonii Warszawa. Uważa, że decyzje w sprawie zwolnień trenerów są często w naszym kraju podejmowane zbyt pochopnie. - Gdyby to ode mnie zależało ja bym Piotrka nie zwalniał. Nie jestem w ogóle zwolennikiem pochopnego zwalniania trenerów. Krzysztof Brede zapłacił posadą za słabe wyniki Podbeskidzia Bielsko-Biała - uważam, że przedwcześnie. Z drugiej strony w piłkę się gra dla wyników, jak ich nie ma powstaje pytanie: dlaczego? - dodał Król.
Na zakończenie rozmowy Król wlał nadzieję w serca kibiców Lechii i wymienił pozytywy obecnej sytuacji. - Dostrzegam nawet dwa. Po pierwsze gorzej być już nie może. A po drugie są w Ekstraklasie drużyny jeszcze słabsze od Lechii.
REKLAMA