- -Chciałem podziękować wszystkim związanym z drużyną rezerw Lechii. Przede wszystkim prowadzącemu drugą drużynę Dominikowi Czajce. To dobry trener i taki sam człowiek. Sprawił, że poczułem się w jego drużynie, jak w domu. Tak samo zawodnicy, bardzo skorzystałem trenując z nimi, mam nadzieję że wzięli ode mnie coś dla siebie. Natomiast nigdy nie ukrywałem, że moim celem jest powrót do pierwszej drużyny. W rezerwach jest kilku młodych, ale już wartościowych zawodników. Lechia nie musi się bać o przyszłość.
Maloca został przywrócony w środę
- Trener zaprosił mnie na rozmowę, potem jeszcze wieczorem rozmawiałem z wiceprezesem zarządu, Pawłem Żelemem. Dostałem nową szansę i zrobię wszystko, by ją wykorzystać. Nigdy nie ukrywałem, że chcę zostać w Lechii i w niej grać.
W poprzednich sezonach do drużyny rezerw trener Stokowiec zesłał Grzegorza Wojtkowiaka oraz Milosa Krasicia. Żaden z nich jednak nie wrócił do pierwszego zespołu. Udało się to Chorwatowi.
- Jestem tylko człowiekiem. Nie jestem wolny od chwil zwątpienia. Były różne chwile, jak to w życiu. Udało mi się w głowie poukładać to wszystko, żeby na każdym treningu i meczu walczyć o powrót do pierwszego zespołu.
Cała rozmowa
ZAREJESTRUJ SIĘ. Z KODEM LECHIAGDA MOŻESZ DOSTAĆ NA START DO 2961 ZŁ (600 ZŁ BEZ RYZYKA, 2 331 ZŁ BONUSU OD DEPOZYTU + 30 ZŁ DARMOWYCH ZAKŁADÓW)