Gdańsk: wtorek, 16 kwietnia 2024
Zwoliński: Czasami bramkarzom zdarzają się prezenty
21 września 2021
W 1/32 finału Pucharu Polski Lechia wyeliminowała Jagiellonię. Biało-Zieloni wygrali 3:1, a dwie bramki zdobył Łukasz Zwoliński.
- Przeciwnik był wymagający. Kontrolowaliśmy mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Tak chcemy grać, chcemy dominować. Cieszymy się że jesteśmy w kolejnej fazie, bo trochę to kosztowało nas zdrowia, ale awans musi cieszyć - mówił po meczu Łukasz Zwoliński.
Pierwsza bramka zdobyta przez "Zwolaka" padła po błędzie bramkarza gospodarzy.
- Czasami bramkarze bronią niesamowite strzały, a czasami zdarzają się prezenty. Cieszę się, że mogłem je wykorzystać.
Lechia pod wodzą trenera Tomasza Kaczmarka nie przegrała jeszcze meczu.
- Na pewno trener ma swój pomysł na grę, ale krok po kroku. Chcemy, żeby Lechia grała ofensywną i ładną piłkę. - mówi napastnik Lechii.
Zwoliński zagrał w Białystoku od pierwszej minuty. Po koniec mecz zmienił go Flavio Paixao.
- Jest zdrowa rywalizacja. Pokazaliśmy z Flavio w meczu z Piastem Gliwice, że dobrze współpracujemy. Ja cieszę się, że jestem pierwszym wyborem i będę chciał nim pozostać.
Pierwsza bramka zdobyta przez "Zwolaka" padła po błędzie bramkarza gospodarzy.
- Czasami bramkarze bronią niesamowite strzały, a czasami zdarzają się prezenty. Cieszę się, że mogłem je wykorzystać.
Lechia pod wodzą trenera Tomasza Kaczmarka nie przegrała jeszcze meczu.
- Na pewno trener ma swój pomysł na grę, ale krok po kroku. Chcemy, żeby Lechia grała ofensywną i ładną piłkę. - mówi napastnik Lechii.
Zwoliński zagrał w Białystoku od pierwszej minuty. Po koniec mecz zmienił go Flavio Paixao.
- Jest zdrowa rywalizacja. Pokazaliśmy z Flavio w meczu z Piastem Gliwice, że dobrze współpracujemy. Ja cieszę się, że jestem pierwszym wyborem i będę chciał nim pozostać.
(greg / lechia.gda.pl)
21 września 2021, 21:40
REKLAMA
Liga BetONów
Archwium numerów
Forum dyskusyjne