Gdańsk: poniedziałek, 11 grudnia 2023
AKTUALNOŚCI

J. Wawrzyniak: Księgowy zapraszałby stołeczny klub na mecz co tydzień

3 października 2021

Lechia Gdańsk podejmie Legię Warszawa w niedzielę o 17.30, w 10. kolejce Ekstraklasy. Jakub Wawrzyniak grał dla zarowno dla Lechii, jak i dla Legii.

Nowy trener Lechii, Tomasz Kaczmarek mówił, że szykuje się na najlepszą wersję Legii. Czy jeśli w Gdańsku pojawi się Legia Europy to lechiści nie mają czego szukać w niedzielnym meczu?

Jakub Wawrzynika: - Oczywiście, że nie. Lechię się fajnie ogląda od kiedy zmieniła trenera. To drużyna, którą piłka cieszy, to widać po zachowaniu piłkarzy na boisku. Mam wciąż wielu znajomych w Gdańsku, którzy mówią, że znów mają ochotę iść oglądać swoją ukochaną drużynę na stadion. Mecz, w którym może się wydarzyć absolutnie wszystko. Gdańszczanie będą chcieli pójść za ciosem, podtrzymać dobrą formę z poprzednich spotkań. Mecze z Legią są bonusem do dobrze wykonywanej pracy.

Słyszy się, że na niedzielny mecz może wybrać się nawet 25 tysięcy widzów. W bieżącym sezonie w Gdańsku jeszcze nie przekroczono dziesięciu.

- Składają się na to dwa czynniki. Po pierwsze lepsza gra Lechii, a po drugie - przyjeżdża Legia. Gdy ta drużyna jest w mieście, księgowy każdego klubu zaciera ręce. Gdyby to od niego zależało, zapraszałby stołeczny klub na mecz co tydzień.

Co się stało z Lechią Gdańsk od zmiany trenera? Chodzi o efekt nowej miotły, czyli sprawy psychologiczne? Czy jej dobra forma wynika z innego pomysłu na grę?

- Oba czynniki mają znaczenie. Efekt nowej miotły przeważnie działa. Jeśli popatrzymy na zdobycz punktową drużyny trenera Piotra Stokowca - ona nie była tragiczna. Natomiast jeśli chodzi o tempo gry i kreatywność piłkarzy - tu widać zdecydowaną zmianę. Ta drużyna przestała kalkulować, prowadząc szuka kolejnych bramek. Zgodzimy się, że drużyna Stokowca punktowała na bardzo przyzwoitym poziomie. Czy to był futbol atrakcyjny do oglądania? Nie. Piotra Stokowca nie ma już w Lechii Gdańsk, to zamknięty rozdział, nie ma co do tego wracać. Osiągnął sukcesy, ktoś znalazł powody, by go zmienić na Tomasza Kaczmarka.

Czytaj całość na Interia.pl
(greg / Interia) 3 października 2021, 10:25
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2023. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.033