- Wychowałem się w Kolonii, mieście, w którym gra zespół FC Koeln. Gdy ten zespół ma mecz nikogo nie ma na ulicach, obojętnie czy to spotkanie u siebie czy na wyjeździe. Miasto żyje tym klubem, w dobrych czy złych czasach - stadion zawsze jest wyprzedany. Wszystkie bary są pełne, nie ma lokalu, który nie transmituje meczu lokalnej drużyny – mówi Tomasz Kaczmarek
Trener Lechii zna doskonale umiejętności gwiazdy Górnika Zabrze.
- Nie znamy się z Łukaszem osobiście, ale pewne jest jedno: ten piłkarz ma status legendy w Kolonii. Dla swego klubu i miasta zrobił niesamowicie dużo, dziś jest kimś więcej niż piłkarzem, jest marką. Pamiętam, gdy debiutował w Koeln w wieku 18 lat, kibice przychodzili na stadion, by oglądać właśnie jego. To był dla klubu ciężki czas, bronił się przed spadkiem, miał tylko jednego piłkarza - był nim właśnie Podolski
- Mieszkałem blisko centrum treningowego FC Koeln, wielokrotnie oglądałem Łukasza w treningu. Trochę żartem powiem, że nie spodziewam się w sobotę czego wcześniej w jego wykonaniu nie widziałem.
Podolski w obecnym sezonie jeszcze nie zachwycił grą w polskiej ekstraklasie. Ma na koncie tylko jedną asystę.
- Często opinie są czarno-białe. Wiedziałem, że gra Podolskiego nie będzie idealna od pierwszego meczu, jednak uważam, że ten zawodnik z każdym meczem wchodzi na wyższy poziom. To piłkarz, który jedną akcją jest w stanie rozstrzygnąć mecz. To dla nas wyzwanie, by w sobotę nie zostawić mu miejsca, jego lewa noga wciąż jest doskonała - to są rzeczy, których się nie traci – mówi Kaczmarek.
Lukas Podolski jest wychowankiem FC Koeln. Z reprezentacją Niemiec sięgnął po Mistrzostwo Świata w 2014 roku. Zostając piłkarzem Górnika Zabrze został pierwszym w historii polskiej Ekstraklasy mistrzem świata. W sumie w reprezentacji Niemiec rozegrał 130 meczów i zdobył 49 bramek. Jeśli chodzi o kluby to ma za sobą grę w następujących: FC Koeln, Bayer Monachium, Arsenal, Inter Mediolan, Galatasaray, Vissel Kobe, Antalyaspor.
Lukas Podolski miał już okazję zagrać w Gdańsku. 6 września 2011 wystąpił w meczu Polska - Niemcy (2:2). Poza tym Podolski jest dobrym kolegą byłego piłkarza Lechii Sławomira Peszki, z którym razem występowali w FC Kolen. Swego czasu właściciel Lechii Franz Josef Wernze wspierał FC Koeln i pośredniczył w transferze Poldiego do Arsenalu.
Mecz Lechia – Górnik Zabrze w sobotę o godz. 15.
Cytaty za Sport.interia.pl