Spytany o różnice w podejściu do swojego zawodu Flavio nie wyróżnił żadnego ze szkoleniowców.
- Trener Stokowiec miał swoje metody, trener Kaczmarek teraz ma inne. Ze Stokowcem wygraliśmy Puchar i Superpuchar Polski, mieliśmy 3. miejsce w Ekstraklasie. Na tamten moment te metody były dobre. Oczywiście, było bardzo dużo siłowni i biegania i czasami myślałem, że gdyby było tego mniej, ta drużyna mogłaby osiągnąć jeszcze większe sukcesy. Mieliśmy bardzo dobrych piłkarzy i czasami w ostatnich dziesięciu, piętnastu meczach zespół był bardzo zmęczony - tłumaczy Flavio Paixao.
Kapitan Lechii zwrócił również uwagę, że to jeden z większych mankamentów, jeśli mowa o polskim systemie szkolenia. -
Myślę, że druga połowa sezonu musi być spokojna, bez siłowni i biegania. W Polsce kładzie się na to duży nacisk, ale to nie jest moja filozofia. Drużyna, która w każdym tygodniu pracuje na siłowni, nie ma dynamiki i świeżości, także mentalnej. To powoduje długoterminowo bardzo duże zmęczenie. Są piłkarze dużo młodsi ode mnie, którzy też to czują. To są rzeczy, które w Polsce trzeba zmienić.
Cały materiał jest dostępny na
platformie Soundcloud.