Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Oceniamy piłkarzy Lechii po meczu Z Pogonią Szczecin

28 listopada 2021

W sobotnim meczu najbardziej wyróżnił się Mateusz Żukowski. Niestety, tak jak w meczu ze Stalą Mielec, jest to wyróżnienie negatywne. Oceniliśmy Biało-Zielonych za wczorajszy występ.

Dušan Kuciak zawinił przy pierwszej bramce w zeszłym tygodniu, zawinił przy pierwszej bramce też wczoraj. Choć podanie Pietrzaka nie było najlepsze, to złe przyjęcie Dušana zdecydowało o tym, że w tej sytuacji podyktowana została jedenastka. Przy żadnej z kolejnych bramek nie zawinił, ale zabrakło tego elementu ekstra, który Dušan zazwyczaj gwarantuje.
Ocena: 2

Mateusz Żukowski
- zdecydowanie najgorszy zawodnik Lechii w tym meczu. Można mu zarzucić udział przy wszystkich golach poza pierwszym. Kamil Grosicki zorganizował mu najbardziej morderczy trening w życiu. Mamy nadzieję, że w kolejnych meczach udowodni, że to tylko chwilowy spadek formy.
Ocena: 1

Michał Nalepa
- wrócił po nieobecności w zeszłym tygodniu i wszyscy mieli nadzieję, że dzięki powrotowi do dwójki Nalepa-Maloca nasza defensywa będzie pewniejsza. W pierwszej połowie zablokował możliwość oddania strzału na dalszy słupek Kacprowi Kozłowskiemu. Można mu zarzucić krycie powietrza przy bramce na 3:1, jednak winę z nim dzieli Rafał Pietrzak.
Ocena: 2

Mario Maloča
- w zeszłym tygodniu Generał był zawieszony za kartki. Zagrał trochę lepiej niż Nalepa, bo nie popełnił żadnego błędu, który by spowodował utratę przez Lechię bramki. Wygrał aż 9 pojedynków, miał też najwięcej podań w drużynie Biało-Zielonych. Ocena: 3

Rafał Pietrzak
niestety słaby występ naszego lewego obrońcy. Niepotrzebnie podawał do Dušana w sytuacji, w której nasz golkiper faulował. Trochę za słabo, w dodatku podbijając piłkę i kierując ją w światło bramki. Pozostawił bez opieki Lukę Zahovicia przy bramce na 3:1. Nie radził sobie po swojej stronie w defensywie i nie pomagał w ofensywie.
Ocena: 2

Egzon Kryeziu
środkowy pomocnik, który przez 60 minut dokonał tylko 18 podań. Przeszedł koło meczu, a mecz przeszedł koło niego. Kolejny zawodnik odpowiedzialny za zadania defensywne, który kompletnie nie radził sobie z rywalami. Przy bramce na 2:1 współtworzył trio z Żukowskim i Terrazzino, które nie zrobiło prawie nic, by powstrzymać gola dla Pogoni.
Ocena: 1+

Tomasz Makowski
- jeden z najlepszych piłkarzy Lechii w tym meczu. Kilkukrotnie próbował długich zagrań i jedno z nich stało się asystą do Łukasza Zwolińskiego. Sam też mógł zdobyć bramkę, gdy zaliczył ładne wejście w pole karne, ale przegrał pojedynek z obrońcami Pogoni mimo początkowej przewagi.
Ocena: 3+

Conrado
- jeden z wielkich niewidocznych tego meczu. Dał się zapamiętać głównie z fauli i tracenia piłek. W tym meczu gra skrzydłami była głównym pomysłem na mecz Lechii, ale zawiedli wszyscy zawodnicy grający na bokach. Conrado był w tym meczu nawet mniej widoczny niż Terrazzino.
Ocena: 2

Flávio Paixão
- najpierw pochwalmy. Flávio zablokował plecami strzał, który mógł trafić do bramki oraz uruchomił najlepszą akcję Lechii w tym meczu, do której doszło w końcówce pierwszej połowy, a której nie wykorzystał Terrazzino. Poza tym? Niewiele więcej, bo Flávio do przerwy zaliczył 7 celnych podań. Czyli zakładając, że taką skuteczność zachowałby w drugiej połowie, gdyby na nią wyszedł, to skończyłby mecz z 14 celnymi podaniami. Czyli o 4 mniej niż miał grający do 60. minuty Kryeziu. Nasz Kapitan jest kolejnym zawodnikiem, któremu mecz został zagrany koło nosa i jego ocenę ratuje fakt, że zagrał tylko jedną połowę.
Ocena: 2+

Marco Terrazzino
- rozbudził nasze apetyty swoimi ostatnimi występami, a dzisiaj wylał na nas kubeł zimnej wody. Odegrał do Tomka Makowskiego przy jego asyście. Nie pomógł przy bramce na 1:2. Zmarnował dobry kontratak Biało-Zielonych pod koniec pierwszej połowy. To były jedyne sytuacje w pierwszej połowie, gdy zaznaczył swoją obecność. Wydawało się, że przesunięcie go do środka na miejsce Flávio doda mu trochę gazu, ale niestety nie. W przekroju całego meczu był zawodnikiem, który najczęściej tracił piłkę.
Ocena: 2

Łukasz Zwoliński
- obok Tomasza Makowskiego najlepszy z wyjściowej jedenastki. Strzelił bramkę na 1:1, przy której idealnie upilnował linii spalonego. Przytomnie odegrał do Terrazzino i stworzył mu idealną okazję do wyrównania przed przerwą. W takim meczu mógłby nie oddać strzału i ciężko by było mieć do niego pretensje za wynik, a tu powinien skończyć mecz z bramką i asystą.
Ocena: 3+

Zmiennicy:

İlkay Durmuş
- wszedł w przerwie za Flávio i zamienił Terrazzino na prawym skrzydle, gdzie kontynuował jego dyspozycję na tej pozycji i zagrał tragicznie. Już sam początek, gdy wybiegł z piłką za linię bramkową, nie zwiastował dobrego meczu, a im dłużej on trwał, tym było gorzej. Nie umiał sobie poradzić z dobrze zorganizowaną Pogonią, nie dał tego impulsu, na który liczył trener Kaczmarek, gdy go wpuścił.
Ocena: 2

Jarosław Kubicki - Wszedł za Kryeziu i w dwa razy krótszym czasie go dogonił w liczbie podań. Zbiegło się to trochę z wyhamowaniem tempa przez Pogoń, ale ciężko nie docenić tego, że po jego wejściu do środka pola gra Lechii trochę się uspokoiła.
Ocena: 3

Bassekou Diabaté - Ciężko by mecz uratował zawodnik, który nie jest jeszcze gotowy do gry w piłkę na tym poziomie. Nie pokazał nic konkretnego, przy niczym nie zdążył zawinić. Pozostajemy przy ocenie wyjściowej.
Ocena: 3

Bartosz Kopacz - zmienił Mateusza Żukowskiego i za wszelką cenę chciał udowodnić, że na kolejną szansę zasługuje już od pierwszej minuty. Pan 100%. 100% celnych podań (16/16), 100% wygranych pojedynków (8/8), 100% udanych dryblingów (3/3, najwięcej w drużynie) i 100% udanych odbiorów (2/2). Gdyby w 74. minucie weszło 11 takich Kopaczów, to jest szansa, że Lechia by z Pogonią jeszcze wyrównała.
Ocena: 4

Kacper Sezonienko: Próbował kilka razy szarpnąć, ale nic z tego nie wyszło. Pozostajemy przy ocenie wyjściowej.
Ocena: 3

Autor: Bartoni
(kg / lechia.gda.pl) 28 listopada 2021, 10:13
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.031