O meczu z Rakowem:
- Mecz z Rakowem był dla nas bardzo ważny, ponieważ dzień wcześniej Pogoń wygrała mecz. Gdybyśmy przegrali, byłby duży dystans pomiędzy nami a Lechem i Pogonią. W szatni rozmawialiśmy wspólnie z chłopakami z drużyny. Wiedzieliśmy, że możemy zagrać lepiej. Trener nas motywował i powiedział, co musimy zrobić, żeby się poprawić.
O swojej grze:
- Jestem ofensywnym zawodnikiem. Grając na skrzydle musisz tworzyć szanse, zdobywać bramki, asystować. Chcę pomagać reszcie drużyny, dobrze pracować, by Lechia punktowała i wspinała się w tabeli. Nie jest ważne, kto strzela. Najważniejsze, żeby zwyciężał zespół. Wygrywamy i przegrywamy razem. Zobaczymy, co wyniknie z tego pod koniec sezonu.
O potencjalnym transferze:
- Nie zastanawiam się nad tym. Mam ważny kontrakt z Lechią i jestem skoncentrowany, żeby wykonać swoją pracę. Dla mnie ważny jest następny mecz, nie zaprzątam sobie głowy innymi rzeczami.
Dokąd chciałbym przenieść się w przyszłości?
- Naprawdę nie wiem. Wcześniej też się nie spodziewałem, że będę w Polsce. A jestem tu szczęśliwy. Gdańsk to bardzo piękne miasto, macie fajne Stare Miasto i plaże. Teraz jest bardzo zimno, ale mi się podoba. Ludzie są pomocni, mili. Wszystko jest dobre. Zobaczymy, co się kiedyś wydarzy.
Cały artykuł dostępny na stronie Trojmiasto.pl.
Autor: Seki