Jakich nowych zawodników potrzebuje Lechia?

Napastnik

Jedną z pozycji, na którą Lechia potrzebuje wzmocnień jest napastnik. Oczywiście jest Flavio oraz Łukasz Zwoliński, lecz Flavio często gra na pozycji nr 10. Wówczas Łukasz pojawia się z przodu. Trzeba przyznać również, że Zwolak ma problemy ze skutecznością, ale od czasów Marco Paixao skutecznej "9" w Gdańsku nie było. Jednym z takich rozwiązań mógłby być Rauno Sappinen. Pochodzi z Estonii. Jest kluczowym zawodnikiem w reprezentacji. W tym sezonie strzelił 23 bramki w 30 spotkaniach. Pojawia się dużo informacji, że tym zawodnikiem interesuje się wiele polskich klubów m.in. Śląsk Wrocław. Zawodnik na portalu Transfermarkt jest wyceniany na 700 tys. €. Obecnie Flora Tallinn, w której występuje Sappinen, zajmuje drugie miejsce w Premium Liiga.

Prawy obrońca

Ostatnio ciężkie momenty przechodzi Mateusz Żukowski, lecz trzeba przyznać, że jest to wciąż młody zawodnik, który na tej pozycji rozgrywa dopiero pierwszy sezon. Ma również duże wsparcie u Tomasza Kaczmarka, co w swoich wypowiedziach często trener podkreśla. Bartosz Kopacz bardzo dobrze go zastąpił, nie popełnia błędów, a nawet dokłada asysty. Natomiast trzeba wspomnieć, że Kopacz nie jest nominalnie bocznym obrońcą. Wydaje się, że prawy obrońca będzie jednym z priorytetów w tym okienku.

Prawy skrzydłowy

Na tej pozycji w Lechii nie ma dużej konkurencji. Można powiedzieć, że jest tylko Joseph Ceesay i młodzieżowiec Kacper Sezonienko. "Sezon" w tej rundzie gra dobrze. Popełnia mało błędów i utrzymuje stabilną formę. Oczywiście błędy się zdarzają, ale trzeba wspomnieć, że jest to 18-letni zawodnik, który dopiero zbiera doświadczenie w Ekstraklasie. Według mediów klub opuści Omran Haydary, co świadczy o możliwym wzmocnieniu prawej strony pomocy.

Autor: Seki