Tomasz Kaczmarek: Zbudowaliśmy dobrą formę, musimy pokazać to na boisku
3 lutego 2022
Konferencja prasowa przed meczem inaugurującym rundę wiosenną. Czy Tomasz Kaczmarek pokrzyżuje plany Jackowi Magierze?
Tomasz Kaczmarek podsumował niedawno zakończony obóz przygotowawczy:
- Ogólnie oceniam okres przygotowawczy pozytywnie. Myślę, że był to bardzo solidny okres. Zawodnicy włożyli w to dużo pracy. Pod względem zaangażowania, poziomu koncentracji, wszystko było na dobrym poziomie. Pracowaliśmy nad stabilizacją tego, co zaczęliśmy. Żeby polepszyć, ustabilizować naszą strukturę w posiadaniu piłki, żeby pomysły były lepsze. Żeby każdy znał swoje miejsce. Musimy zrobić bardzo duży krok do przodu w momencie straty piłki. Pracowaliśmy nad pressingiem. Aby odnieść sukces, musimy lepiej bronić, więcej spotkań grać ”na zero”. Drużyna ma pełną świadomość tego i tu oczekujemy kroku w przód.
Trener zapytany został również o to, kto jest zwycięzcą okresu przygotowawczego:
- Nie wierzę w coś takiego jak zwycięzca okresu przygotowawczego. Byłby to tytuł niczego niewart. Największym zwycięzcą jest drużyna, bo dobrze przepracowała okres przygotowawczy i wszyscy są gotowi do gry.
Poruszono również wiele wątków dotyczących kadry.
Trener został zapytany m.in. o:
Rolę Flavio Paixao w nadchodzącej rundzie:
- W tamtej rundzie były mecze gdzie Flavio i Łukasz grali razem. Obaj konkurują ze sobą o skład, to jest bardzo dobre dla nas. Wiemy, że na ławce jest drugi napastnik z dużą jakością. Tak jest w dobrych klubach.
Sytuacje młodzieżowców w klubie:
- Mamy pewne rozwiązania w środku boiska. Zawsze należy znaleźć właściwe ustawienie. Do tego dochodzi Sezonienko, który może grać jako napastnik albo skrzydłowy, oraz Filip Koperski, który może grać jako skrzydłowy albo obrońca. Poziom naszych młodzieżowców jest taki, że jestem przekonany, że jesteśmy w stanie w wielu spotkaniach zagrać z dwoma lub trzema młodzieżowcami.
Kończące się kontrakty zawodników:
- Klub zna moją pozycję. Takie jest moje zadanie wynikające ze współpracy z tymi zawodnikami. Jestem zadowolony z tego, jak wygląda nasza kadra. Uważam, że pod względem liczebnym i jakościowym jesteśmy na dobrej drodze. Z tego co wiem, klub rozmawia z zawodnikami.
Odejście Żukowskiego do Rangers F.C.:
- Cieszę się, że ten temat został zamknięty. Życzę Mateuszowi sukcesu w Szkocji. Na pewno trafił do bardzo dużego klubu. Mam nadzieje, że tam w klubie mają pomysł na jego rozwój. Dla nas jest to szansa dla następnego młodego zawodnika. Myślę, że niedługo ktoś wskoczy w to miejsce. Nie ma czasu, żeby tęsknić. Następni czekają na tę szansę. Moment, w którym jeden zawodnik odchodzi, jest szansą dla następnego. Zrobimy wszystko, aby następnym młody zawodnik mógł postawić kolejny krok do przodu i pomógł nam odnosić sukcesy.
Transfer Christiana Clemensa:
- Od transferów jest klub nie ja, od ogłaszania transferów również. Zobaczymy. Jest pomysł nad zrobieniem w tym tygodniu jeszcze jednego transferu. Pracujemy nad tym bardzo konkretnie i mam nadzieję, że uda nam się to dopiąć.
Trener odniósł się również do dyspozycji Śląska Wrocław:
- Pod względem czysto taktycznym, może być to jeden z najbardziej dopracowanych zespołów. Taktycznie są bardzo dobrze zorganizowani, widać bardzo, bardzo dużo pracy taktycznej. Zespół, który w ostatnich meczach, również towarzyskich stwarzał dużo groźnych momentów. Bardzo niskie bronienie, bardzo blisko siebie, bardzo zorganizowani. Zespół dobry z kontrataku. Pierwsze mecze to zawsze pewna niewiadoma. Nikt nie wie, w jakim dokładnie położeniu się znajduje. U nas duża koncentracja, gramy u siebie, gramy żeby wygrać. Musimy być gotowi, musimy zagrać na wyższym poziomie niż ostatnie dwa mecze rundy wiosennej. Jestem pewien, że zbudowaliśmy dobrą formę, teraz musimy pokazać to na boisku. Na pewno musimy w dwóch, trzech aspektach zrobić duży krok do przodu, aby w rundzie wiosennej spędzić nasze marzenia.
Podczas konferencji prasowej Śląska Wrocław, Jacek Magiera również nawiązał do inauguracyjnego spotkania z Lechią:
- Czytałem, że Śląsk od siedemnastu lat nie wygrał na inaugurację wiosny na wyjeździe. To wyzwanie i najlepsza motywacja, aby przerwać złą passę.
Mecz ze Śląskiem Wrocław odbędzie się w sobotę (05.02) o godzinie 20:00 na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk.
Jak drużyna zainauguruje rundę wiosenną?
Nie ma lepszego sposobu na przekonanie się niż przyjście na stadion i uczestniczeniu w święcie, jakim jest mecz przyjaźni.
REKLAMA