Mecz z Lechem szansą na małe jubileusze

Będzie to już 34. spotkanie między tymi zespołami odkąd Biało-Zieloni powrócili do Ekstraklasy w 2008 roku. Dotychczasowy bilans w meczach ligowych od tamtego sezonu to 7 zwycięstw gdańszczan, 5 remisów i aż 21 meczów na korzyść Lecha. Najbliższy mecz będzie zatem okazją do poprawienia tego niekorzystnego bilansu z drużyną z Poznania.

Niedzielna potyczka będzie także szansą do osiągnięcia mniej lub bardziej okrągłych liczb jeśli chodzi o ilość występów czy bramek u niektórych piłkarzy.
W drużynie Lechii okazję do zaliczenia swojego 130. występu w biało-zielonych barwach we wszystkich rozgrywkach będzie miał Mario Maloca. Może to być to także jego 395. mecz w zawodowej karierze.
Rafał Pietrzak, czyli kolejny zawodnik z linii defensywnej, może w niedzielę wystąpić po raz 60. w drużynie z Gdańska. Jego konkurent na lewej obronie, Conrado, również bliski jest swojego 60. występu w Lechii. W jego przypadku chodzi jednak wyłącznie o rozgrywki Ekstraklasy. Jeśli doliczymy również mecze w ramach Pucharu Polski, mecz z Lechem będzie jego 67. spotkaniem w barwach Lechii.
Z dużo mniejszych jubileuszów, Joseph Ceesay może po raz 25. wystąpić w Ekstraklasie.

Jeżeli pod uwagę weźmiemy występy nie tylko w Lechii, znajdziemy zawodników, którzy mogą w niedzielę zanotować okrągłą liczbę w swojej karierze. Jan Biegański blisko jest swojego 50. meczu w swojej przygodzie z piłką, a nowy nabytek Christian Clemens może wybiec na boisko po raz 320.

Michał Buchalik rozegrał dotychczas 149 meczów w Ekstraklasie (w tym 26 podczas ostatniego pobytu w Gdańsku). W jego wypadku jednak mało prawdopodobne jest, że mecz nr 150 nastąpi w najbliższą niedzielę, bowiem nic nie zapowiada zmiany na bramce, której strzeże obecne Dusan Kuciak.

Nie możemy także zapominać o „setce” Flavio, którego dzielą już tylko 3 gole od osiągnięcia magicznej bariery 100 bramek w polskiej Ekstraklasie. Kto wie, być może będziemy świadkami show Portugalczyka i uda się to osiągnąć już w najbliższym meczu.
W przypadku naszego drugiego napastnika, Łukasza Zwolińskiego, następna jego bramka oznaczałaby gola nr 25 w koszulce Lechii.

W zespole gości również znajdziemy kilku piłkarzy w podobnej sytuacji:

Dawid Kownacki – szansa na 120. mecz w barwach Kolejorza
Lubomir Satka – bliski 80. meczu w barwach Lecha
Joao Amaral – blisko 70. meczu w Lechu
Mikael Ishak – blisko 55. meczu w Lechu
Miejmy nadzieję, że to jednak gdańszczanie będą mieli więcej powodów do świętowania po niedzielnym spotkaniu i oprócz osiągnięcia swoich małych jubileuszów, zdobędą także cenne 3 punkty.