Filip Dymerski – raport z wypożyczenia

Nie jest dobrze. Po 26 kolejkach Sokół Ostróda zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, a na swoim koncie ma zaledwie 14 punktów. Pierwszej zdobyczy punktowej nie doczekał kontrowersyjny szkoleniowiec Jarosław Kotas, który został zwolniony po 10 ligowej porażce z rzędu. Nowym trenerem został Hubert Błaszczak, który notował wyniki zdecydowanie lepsze od poprzednika. To za jego kadencji Sokół zdobył aż 12 punktów. 18.01 jego umowa została jednak rozwiązana, a nowym trenerem został Wojciech Figurski.

Jak w środku tego bałaganu radzi sobie Koperski? Średnio. Na pewno jest dużym pozytywem, że młody zawodnik gra prawie w każdym meczu. Bardzo ważna dla rozwoju piłkarza jest w końcu regularność. Wydaje się jednak, że mamy również do czynienia z brutalną weryfikacją obecnych umiejętności gracza Biało-Zielonych, który jest podstawowym składnikiem najgorszej defensywy w II Lidze.

Uczciwie trzeba jednak przyznać, że Sokół to drużyna budowana na kolanie, gdzie młody obrońca jest wepchnięty pomiędzy kolejnych 10 wypożyczonych zawodników. Nie jest częścią bardziej doświadczonego i zgranego bloku defensywnego, a od razu został rzucony na głęboką wodę. Skoro Lechia uznała, że warto wypożyczyć Dymerskiego do Sokoła, to najwidoczniej ktoś w klubie uznał, że regularne przegrywanie meczów jest warte więcej od gry w gdańskich rezerwach.

Z okazji urodzin życzymy Filipowi, żeby na koniec sezonu jego drużyna miała więcej punktów i nie była najgorszą defensywą ligi, a on sam miał w tym duży udział.