Lechia skopie Zagłębie Lubin?

Po raz pierwszy obie drużyny zagrały ze sobą w sezonie 1978/79, gdy grały w II Lidze. Lechiści wygrali swój pierwszy mecz z Zagłębiem 2:0. W gorszych humorach wracali z Lubina, gdzie w rewanżu przegrali aż 1:4. Sezon w lepszych sezonach kończyli jednak Biało-Zieloni, którzy otarli się o awans do Ekstraklasy. Zagłębie zajęło wówczas 14 miejsce i spadło do ligi międzywojewódzkiej.

Do końca lat 80 odbyło się jeszcze kilka spotkań pomiędzy obiema drużynami. Górą albo była Lechia, albo padał remis. Biało-Zieloni przegrali swój drugi mecz z lubinianami dopiero w sezonie 1986/87. Na kolejne starcia czas przyszedł ponad 20 lat później, gdy Lechia wróciła do Ekstraklasy. Nie stało się to jednak w sezonie 2008/09, bo akurat, gdy Lechia do Ekstraklasy awansowała, to Zagłębie z niej spadało.

W kolejnych rozgrywkach Zagłębie wróciło do Ekstraklasy i od tego czasu rozegrało z Lechią wiele emocjonujących spotkań. Dwa, które szczególnie zapadły w pamięć odbyły się w ostatnich latach i w obu gdańszczanie się nie popisali. Kibice Biało-Zielonych mieli pełne prawo opuszczać stadion wściekli, gdy Lechia roztrwoniła trzybramkową przewagę po klasycznym hattricku Artura Sobiecha w sezonie 2018/19. Równie emocjonujący mecz został rozegrany w następnym sezonie, tym razem w Lubinie. Lechiści wygrywali już 4:2, ale po bramkach Bartosza Białka i Filipa Starzyńskiego udało się Miedziowym wyrównać.

W ostatnią kwietniową sobotę o 17:30 mamy nadzieję na równie emocjonujące widowisko, ale tym razem z happy-endem dla Biało-Zielonych.

Lechia przeciwko Zagłębiu Lubin:
Wygrane: 18
Remisy: 9
Porażki: 8
Bilans bramkowy: 53-39 dla Lechii.

Autor: Bartoni