Przeczytaj analizę, którą przygotowaliśmy 5 kolejek przed końcem sezonu.
Matematyczne szanse Lechii na zajęcie 4 miejsca w lidze spadły w porównaniu do zeszłotygodniowej serii gier. Oczywiście wpływ na to ma wygrany mecz Piasta, przy jednoczesnym remisie Lechii z Zagłębiem Lubin. Silnik matematyczny Piotra Klimka daje obecnie Lechii 79,1% na udział w Lidze Konferencji Europy, a 20,7% Piastowi. Z walki o udział w europejskich pucharach w zasadzie już się wycofały Wisła Płock i Radomiak Radom. Każda z tych drużyn musiałaby zdobyć komplet punktów do końca sezonu i liczyć na same porażki Lechii i maksymalnie jedno zwycięstwo Piasta. Mało prawdopodobne.
Dla Lechii najważniejsza jest jednak najbliższa kolejka. Biało-Zieloni zmierzą się u siebie z właściwie pewną już utrzymania Stalą Mielec. Po tym, jak mielczanie wygrali z Legią, ich szanse na spadek spadły do 0,3%. Piast Gliwice zagra przeciwko Lechowi Poznań, który wciąż walczy o mistrzostwo Polski. Jeżeli Lechia wygra z mielczanami, a Piast przegra z Lechem, to oczekiwanie na puchary w Gdańsku będzie już formalnością, bo Lechiści mają zdecydowanie lepszy bilans bramkowy od Piastunek, więc nawet zrównanie się punktami po dwóch ostatnich kolejkach powinno dać puchary Lechii.
Zachęcamy jak największą ilość kibiców do wybrania się na stadion. To przedostatni ligowy mecz domowy Biało-Zielonych przed końcem sezonu, a rywal robi mniejsze wrażenie niż następny pojedynek przeciwko Pogoni Szczecin, ale to właśnie w tym meczu wsparcie Lechistów może się przydać piłkarzom najbardziej.