Jakub Kałuziński: Lubię być cały czas pod piłką
9 maja 2022
Do dziennikarzy po meczu wyszedł również Jakub Kałuziński. Oto co powiedział.
O graniu na "szóstce":
-Dobrze się czułem. Lubię być cały czas pod piłką. Szukałem gry. Dawałem wsparcie kolegom z drużyny. Miałem być jedną "szóstką" w diamencie. Maciej Gajos operował tak jak Ilkay na dwóch stronach. Ja miałem być przed stoperami. Wiedzieliśmy, że Stal będzie grać w niskim pressingu. Trener chciał wyjść ofensywnie. Chciał, abym był pod piłką i dawał opcje do rozegrania.
O ostatniej bramce:
-Było trochę emocji. Ktoś mówił, że jest bramka, ktoś, że nie ma. Każdy w głębi serca wierzył i nawet krzyczał do sędziów, że bramka jest prawidłowa. Najważniejsze, że wygraliśmy.
O kolejnej stracie prowadzenia:
-Byliśmy wkurzeni. Znowu przeciwnik wyrównał wynik spotkania. Los tym razem się odwrócił i wygraliśmy.
REKLAMA