Flavio Paixao: Ostatnie trzy dni były jednymi z najgorszych w moim życiu
1 sierpnia 2022
Flavio Paixao, bohater meczu z Widzewem, zmierzył się z pytaniami dziennikarzy po ostatnim gwizdku arbitra. Portugalczyk opowiedział m.in. o swoim samopoczuciu po meczu z Rapidem oraz znaczeniu wygranej z łodzianami.
O znaczeniu wygranej z Widzewem:
- To jest najlepszy wynik na dzisiaj, ostatnie minuty i wygrany mecz. To jest pewność siebie dla drużyny, wiara. To było bardzo potrzebne dzisiaj.
O przebiegu meczu:
- Myślę, że drużyna kontrolowała cały mecz. Po drugiej bramce Widzew nas pressował i to jest normalne, bo grają w domu i chcą wygrać. To jest mecz, który zagraliśmy bardzo dobrze. Mamy piłkarzy, którzy mogą decydować o meczu w każdej minucie.
O ławce rezerwowych, która składała się w większości z młodych zawodników:
- Co mecz jest inna strategia. Myślę, że nieważne, czy młodzi piłkarze grają, czy są na ławce. Młodzi piłkarze muszą pokazać, że mają jakość, żeby grać w Lechii Gdańsk i Ekstraklasie. Wszyscy są potrzebni na każdy mecz, a drużyna, którą mamy jest bardzo dobra.
O ewentualnym przedłużeniu kariery i ostatnich dniach:
- Nie ma szans. Ważna teraz jest drużyna. To był bardzo ważny mecz po tym trudnym meczu w Conference League. Ostatnie trzy dni były jednymi z najgorszych w moim życiu. Nie miałem siły, nie chciałem grać. To były naprawdę bardzo ciężkie trzy dni dla mnie, ale piłka nożna zawsze daje momenty, dzięki którym możesz wymazać te złe.
REKLAMA