Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Raport z wypożyczeń

1 marca 2023

Sześciu piłkarzy Lechii przebywa obecnie na wypożyczeniach. Przyjrzeliśmy się ich formie. Którzy zawodnicy przydaliby się drużynie w obecnej sytuacji?

Największą zmianą względem zeszłego miesiąca jest niewątpliwie ponowna obecność Jana Biegańskiego w tym zestawieniu. Młodzieżowy reprezentant Polski ponownie został wypożyczony do swojego macierzystego klubu. Od razu po powrocie zanotował 27 minut w meczu przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała, w którego składzie występował również wypożyczony z gdańskiego klubu Tomasz Neugebauer. Panowie nie spotkali się jednak na boisku, ponieważ Neugebauer rozegrał równo godzinę spotkania, natomiast Jan Biegański wszedł na boisko 4 minuty później. Biegański rozegrał w tym sezonie 12 spotkań dla tyskiej drużyny, 3-krotnie wpisując się na listę strzelców. W Gdańsku niestety został potraktowany jak 5. koło u wozu. Reakcje kibiców na decyzję o ponownym odesłaniu Biegańskiego są, lekko mówiąc nieprzychylne. Gdańszczanie chcieliby, aby młodzieżowy reprezentant Polski występował w biało-zielonej koszulce. Zwłaszcza w kontekście problemu z wypełnieniem limitu minut u młodzieżowców.

Wspominany Tomasz Neugebauer jest kolejnym zawodnikiem, który sezon spędza na wypożyczeniu w 1-ligowym klubie. Dotychczas zanotował 3 występy w oficjalnych spotkaniach klubu z Bielska-Białej. Wystąpił również w 3 meczach sparingowych, przygotowujących 1-ligową drużynę do zmagań ligowych. Możemy więc spodziewać się, że odegra większą rolę u trenera Dariusza Żurawia, niż u trenerów Kaczmarków, z którymi przyszło mu współpracować w Gdańsku. Oby doświadczenie, które zdobędzie na boiskach 1-ligi, przydało mu się w przyszłym sezonie, ale na boiskach Ekstraklasy.

Zimą wypożyczony został również kolejny młodzieżowy reprezentant kraju. Antoni Mikułko zdążył już zadebiutować w reprezentacji Polski U18. Na profesjonalny debiut klubowy będzie musiał jednak jeszcze poczekać. W Gdańsku rola rezerwowego bramkarza przypadła Michałowi Buchalikowi, Mikułko trafił więc na wypożyczenie do bez wątpienia najbardziej rozpoznawalnej 3-ligowej drużyny. Na debiut w Wieczystej Kraków również będzie musiał poczekać. Runda wiosenna 3-ligi startuje 4 marca. Czy Mikułko zadebiutuje już w pierwszym meczu przeciwko KSZO Ostrowiec Świętokrzyski? Musimy bacznie przyglądać się postępom młodego bramkarza, Dusan Kuciak niestety wiecznie bronił nie będzie.

Na wypożyczeniu przebywa również 3. zawodników, których prawdopodobnie w Gdańsku już nie zobaczymy. Pierwszym z nich jest Omran Haydary. Afgańczyk trafił na wypożyczenie do lokalnego rywala Lechii. Po zakończeniu wypożyczenia najprawdopodobniej zwiąże się kontraktem z gdyńską drużyną. Czy Lechia ma czego żałować? Haydary nie był w stanie zaistnieć u trenera Stokowca oraz Tomasza Kaczmarka, jednak 1-ligowe realia odpowiadają mu znacznie bardziej. W Arce nawiązał do sezonu 19/20, kiedy to w barwach również 1-ligowej Olimpii Grudziądz w 20. spotkaniach zdobył 12 bramek. W obecnie trwającej kampanii w 17. meczach Afgańczyk 9-krotnie wpisał się na listę strzelców oraz 3-krotnie asystował.

Kolejnym zawodnikiem będącym w dobrej formie, a którego w Gdańsku już najpewniej nie zobaczymy, jest Miłosz Szczepański. Ofensywny pomocnik przebywający na wypożyczeniu w Warcie Poznań jest w lepszej formie niż którykolwiek pomocnik grający obecnie w Lechii. W ostatnich 3. meczach trafiał do bramki aż 3-krotnie. 2 bramki strzelił Kornie Kielce, której Lechia nie potrafiła strzelić bramki pomimo pół godziny gry w przewadze. Były to jednak pierwsze trafienia Szczepańskiego w tym sezonie, łącznie w 16. meczach zdobył 3 bramki oraz 3 asysty. Najprawdopodobniej jednak Miłosz postąpi w ten sam sposób co Haydary, związując się kontraktem z klubem, do którego został wypożyczony.

Ostatnią niewiadomą pozostaje Łukasz Zjawiński. Napastnik wypożyczony do Widzewa Łódź wciąż nie zdobył bramki w Ekstraklasie. Zjawka wystąpił w 13 meczach, jednak głównie były to krótkie epizody. Ciężko przewidzieć, jaka czeka go przyszłość. Jeżeli nie zacznie strzelać bramek, Widzew Łódź może nie zdecydować się na wykupienie go z Lechii. Z kolei w przyszłym sezonie Lechia będzie musiała pozyskać nowych napastników. Niepewna jest przyszłość Flavio oraz Zwolińskiego, a młody Okoniewski został sprzedany. Na ten moment wydaje się to małorealne, jednak nikt nie wie jaka przyszłość czeka Lechię.

Patrząc na formę, jaką reprezentują piłkarze występujący w Gdańsku, można by żałować wypożyczenia tylu zawodników szerokiego składu. Pozostaje liczyć na to, że młodzi zawodnicy wrócą do klubu bogatsi o doświadczenie, i razem z doświadczonymi już zawodnikami będą stanowili o sile gdańskiej drużyny.
(dn / lechia.gda.pl) 1 marca 2023, 14:01
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.026