Szymon Grabowski: Zawodnicy pokazali charakter
10 grudnia 2023
Trener Biało-Zielonych nie ukrywał zadowolenia po sobotnim zwycięstwie nad Chrobrym Głogów.
Mam bardzo pozytywne wrażenia. Wygraliśmy ważny pojedynek, z bardzo dobrym rywalem. Bardzo nas to zwycięstwo cieszy. Rozpędziliśmy się już troszeczkę wcześniej, nie tylko dzisiaj, jeśli chodzi o te domowe spotkania. Żałujemy, że ten rok już się kończy, jeśli chodzi o mecze u siebie. Z utęsknieniem będziemy czekać na kolejne spotkanie w domu, z większą ilością kibiców.
Co do samego meczu, chce pogratulować zawodnikom postawy w szczególnych momentach, o których wiedzieliśmy, że będą kluczowe. To są długie podania, to są stałe fragmenty gry i bardzo dobrze zachowaliśmy się jeśli chodzi o ten aspekt w defensywie. Byliśmy również bardzo groźni w ofensywie, zdobywając tą bardzo ważną bramkę. Przeciwnik postawił trudne warunki, dlatego jeszcze większe podziękowania dla Chindrisa i Olssona, którzy mieli problemy zdrowotne — pokazali charakter, nie tylko oni.
Podziękowania od trybuny najzagorzalszych kibiców dla Grabowskiego:
Jest to dla mnie ogromna nagroda, ale jest to oddanie tego wszystkiego, czego zrobiliśmy dla całej drużyny. Ja jestem tylko jednym z elementów całej tej układanki, może na przodzie, ale mam za sobą wspaniałych ludzi, jeśli chodzi o ten sztab, któremu dziękuje za to, że możemy zbierać pochwały, ale to też należy się zawodnikom, bo to oni wykonują to czego chcemy w większości. Zrobimy wszystko, żeby nie tylko moje nazwisko, a aby każdego z nas padało w przyszłości i nie tylko tutaj, aby może też w centrum Gdańska.
Race i przerwane spotkanie, opinia trenera:
Ja ze swojej strony ciesze się, że była ta przerwa. Ta przerwa pomogła mi, pomogła całemu sztabowi dać istotne wskazówki. Może trochę naokoło, takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, ale tutaj myślę, że ta przerwa była troszeczkę dłuższa niż zwykle przez pogodę. Kibice zachowali się w miarę przyzwoicie, bo nie rzucali nic na boisko. W tym momencie karcić ich za to nie trzeba.
Brak skuteczności i umiejętności zamknięcia meczu:
Myślę, że tutaj trafił pan w sedno. Ta nieskuteczność nas boli i ona nas zawiodła. W drugiej połowie powinniśmy w miarę szybko zamknąć ten mecz. Ubolewamy, że w tych kluczowych momentach albo sobie nie pomagaliśmy, albo te wybory jeśli chodzi o uderzenia były niedokładne, albo brakowało decyzji o uderzeniu. Szkoda, że te dwie minimum sytuacje nie zakończyły się bramką, bo w doliczonym czasie gry się kotłowało.
Elias Olsson i bandaż na głowie:
Ja nie pracowałem jeszcze z tak młodą drużyną, z taką, która chcę wygrywać w każdym momencie. Jeśli chodzi o Eliasa, wczorajszy trening, ostatnia sytuacja kończy się nokautem, no może nokdaunem, bo wstał, więc tutaj duży szacunek, że wyszedł, mimo że normalnie pewnie potrzeba by było założyć kilka szwów. To jest to, co cechuje tych chłopaków — nie odpuszczają nogi, ale też głowy.
REKLAMA