Już nie chłopiec do bicia, a groźny przeciwnik. Rywal Lechii — Korona Kielce
10 maja 2025
Najbliższy rywal Lechii jest zdecydowanie groźniejszym zespołem niż w zeszłej rundzie. Poznajmy nieco bliżej ekipę Jacka Zielińskiego.
Koroniarze nie weszli najlepiej w sezon, ale nie jest to nic zaskakującego, w końcu od momentu awansu są głównym kandydatem do spadku. W zeszłym sezonie przed degradacją uchroniła ich jedynie frajerska postawa Lecha, który spuścił tym samym z ligi swoją ,,starszą siostrę”.
Pierwsze zwycięstwo kieleccy kibice mogli świętować dopiero w 6. kolejce, ale zespół, z którym odnieśli ten istotny triumf, raczej nie jest rozpatrywany w kategoriach specjalnie trudnych do ogrania. Mowa oczywiście o Stali Mielec, której skład nie zawiera pół konkretnego piłkarza. Tak czy siak, przełamanie stało się faktem i Korona zaczęła punktować. Raz lepiej, raz gorzej, ale jakoś tam punkty ciułała.
Niezwykła historia nastąpiła w obecnej rundzie, bo Korona nauczyła się jak grać w piłkę nożną, a skutkiem tego stało się regularne zdobywanie punktów. I to nie jedynie z ogórkami pokroju Stali Mielec, ale i z Pogonią, Legią czy Jagiellonią. Warto wspomnieć o imponującej serii 8. meczów bez porażki! W aktualnie trwającej rundzie Koroniarze zdobyli już 26 punktów, gdy jesienią było to jedynie 17 oczek. Ich niesamowita forma poskutkowała bezpiecznym oddaleniem się od strefy spadkowej i wskoczeniem na 9. miejsce w tabeli.
Na kogo warto zwrócić uwagę
Zdecydowanie jest jeden gracz, który wzbudza największe emocje w zespole Korony - Mariusz Fornalczyk. Młody skrzydłowy jest przebojowy i robi różnicę na boisku do tego stopnia, że niektórzy powoływaliby go już do kadry. Na poziom reprezentacyjny raczej za szybko, ale śmiało można go umieścić w czołówce skrzydłowych Ekstraklasy.
Transfery
Korona mimo słabej sytuacji w tabeli po pierwszej rundzie nie szukała za specjalnie wzmocnień kadrowych. Jedynym nabytkiem jest cypryjski obrońca Konstantinos Sotiriou. W swoim CV ma występy w lidze cypryjskiej, izraelskiej i reprezentacji.
Koronę opuścili Danny Trejo i Mateusz Czyżycki. Obaj mieli problem z wywalczeniem miejsca w składzie.
Nieobecni
Jacek Zieliński nie będzie mógł liczyć na ważnego gracza, którym jest kontuzjowany Martin Remacle.
Podsumowanie
Korona to zespół, który wygrzebał się po słabym starcie i stał się rewelacją wiosny. Drużyna Jacka Zielińskiego świetnie punktuje, tym bardziej gdy weźmiemy pod uwagę skład kielczan, który do wybitnych nie należy. Mimo iż Korona gra o pietruchę to nie odda meczu za darmo, więc w Gdańsku czeka nas trudne spotkanie
REKLAMA