Tygodnik lechia.gda.pl nr 39 (2/2006)
10 stycznia 2006
Zawiązanie Rady Sponsorów Lechii
STANISŁAW ŻEMOJTEL
Wytarte, obiegowe slogany mają to do siebie, że w konfrontacji z rzeczywistością najczęściej się nie sprawdzają. Jedną z takich "ludowych prawd" jest wiara w to, że wystarczy awansować ligę wyżej, grać dobrze, a sponsorzy przyjdą do klubu sami. Gdy Lechia rozpoczynała swój marsz od A-klasy, co roku pojawiała się myśl, czy to już ten moment, gdy darczyńcy zaczną walić drzwiami i oknami?
Piłkarz Jesieni 2005: Mateusz Bąk
KAROL SZELOŻYŃSKI, MICHAŁ JERZYK
- Mam taki zwyczaj, że rano czytam gazety, a więc wiem o tym, że Lechia chce pozyskać bramkarza. Ale bez względu na to, kto przyjdzie, ja się rywalizacji nie boję. Na pewno nie będzie to ani Jerzy Dudek, ani Artur Boruc, żebym z góry był skazany na ławkę rezerwowych - zapowiada Mateusz Bąk, najlepszy piłkarz Lechii Gdańsk w rundzie jesiennej według lechia.gda.pl.
Imponujące transfery Lechii
MARIUSZ KORDEK
Wszystkich kibiców mocno zaskoczyła aktywna postawa transferowa działaczy Lechii. Czy równie mocno zaskoczeni będą przeciwnicy biało-zielonych? Przekonamy się wiosną, ale na papierze kadra lechistów, po ostatnich wzmocnieniach, ma prawo imponować.
Czy Krzysztof Pilarz wróci do Lechii?
CEZARY ZDANOWSKI
Od kiedy Lechię opuścił Kamil Biecke, przypominając sobie latem o gdyńskich korzeniach, jak bumerang powraca temat zmiennika dla Mateusza Bąka. Mimo, że postawa bramkarza gdańszczan w rundzie jesiennej nie budziła zastrzeżeń, to zapowiadająca się trudna walka o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy wymaga posiadania równorzędnego zmiennika. Na celowniku znalazł się Krzysztof Pilarz.
Mateusz Bąk
MARIUSZ HUBA, KAROL SZELOŻYŃSKI