Baltyk-Gryf Slupsk 3.11. g.14.00
strona 1/1
1 listopada 2007, 10:39 / czwartek
Kto nie ma biletu na niedzielne derby moze w sobote odreagowac na meczu z kadlubami.Warto wspomoc naszych przyjaciol
1 listopada 2007, 10:58 / czwartek
axel-zauwaz ze bedzie telebim na stadionie lechii
1 listopada 2007, 11:03 / czwartek
Telebim to nie to samo co byc na miejscu.Pozatym wiadomo jak bylo z biletami na derby.wyszla lipa
1 listopada 2007, 15:15 / czwartek
ale bedziesz widzial mecz!!
1 listopada 2007, 21:00 / czwartek
Gryf gra w sobotę, telebim jest w niedziele.
1 listopada 2007, 22:30 / czwartek
aaaa Niewiedzialem to wijasnia sprawe!Mozna Jechac na mecz oraz ogladac Derby na telebimie!!!
2 listopada 2007, 16:59 / piątek
Czy kibice Lechii jakoś bardziej zorganizowanie wybierają się na ten mecz? bo jak wiadomo na własną rękę to nie za bardzo :-)
pozdrawiam
2 listopada 2007, 17:26 / piątek
odnośnikw Słupsku ogromne zainteresowanie wyjazdem
Zapraszamy!
pozdro
2 listopada 2007, 17:41 / piątek
Pewnie z Gdańska sporo osób by się wybrało , sęk z tym , że na własną rękę to róznie bywa.
Czy jest organizowany jakiś przejazd czy nie , ponawiam pytanie :-)
2 listopada 2007, 20:44 / piątek
Szkoda ze nic konkretnego nie wiadomo na ten temat... zawsze była by to jakaś alternatywa dla niedzielnych derbów...
A w niedziele WSZYSCY NA TELEBIM !!!!!
3 listopada 2007, 16:39 / sobota
obecni kibice Lechi dzis na meczuw pare osob
3 listopada 2007, 16:56 / sobota
Rugby1981-rozjebałeś mnie swoim wpisem,to zdanie,ta składnia,ta nienaganna polszczyzna,dzieki takim jak ty codziennie tryskam humorem ale po tym wpisie sądzę że 1981 to chyba data urodzin twoich rodziców i nie ma co się śmiać z twego wpisu bo moja córka też dopiero uczy się pisać i robi takie błędy jak ty!!!Ale zapamietaj-SŁOWO LECHII-piszemy przez 2"i".
Pozdro !!!
3 listopada 2007, 17:01 / sobota
Aha-jeszcze dzięki za szczegółowe i wyczerpujące info na temat wyniku i ilości kibiców!!!
3 listopada 2007, 17:05 / sobota
Żuraw odpierdol się od młodego. Nie było żadnego przyłożenia ani podwyższenia. A czy padł jakiś gol, chuj wie. Poza tym, zamiast 15, zawodników było tylko 11. Zarówno Gryf jak i Bałtyk mieli tylko 10 takich samych koszulek. Jeden musiał mieć inną, przez co nie chciało mu się biegać.
3 listopada 2007, 17:11 / sobota
przepraszam cie zurawiu ide do szkoly bo mam kompleksy przez ciebie :)
Bałtyk-Gryf 1-0 kibicow LECHII ok 10-15 Gryfa OK 100 Bałtyku -nie policzyłem ale pokropkuje to moze podam a teraz przepraszam ide do nauki pisania
:)
3 listopada 2007, 17:11 / sobota
W teleexpresie podali że 3 przyłożenia z Kontrataku dla Gryfa są dziełem gARbaTego(Kryszałowicza)ale ile w tym prawdy?TV PONOĆ KŁAMIE!!!
3 listopada 2007, 17:56 / sobota
na meczu ok 20 LECHISTOW I OK 140 GRYFA WYNIK 1 0 DLA bALTYKU NA MECZU SPOKUJ
3 listopada 2007, 20:02 / sobota
a co najsmieszniejsze bylo... ??
Podjezdzam sobie pod stadion baltyku... parkuje auto i patrze pod parasole a tam sledz w szaliku szparki wpierdala kielbaske... kolo niego z 5-7 kadlubow i zero reakcji na barwy zlodziej-arki... wniosek ?? Wspolny stadion chyba laczy.... :)
3 listopada 2007, 20:06 / sobota
Moze czekali,az ten zje ta kielbaske ? :-)
3 listopada 2007, 20:11 / sobota
heh na poczatku tez tak myslalem ;-)
ale niestety nie... stal sobie taki sledz i czekal zeby dostac w ryj... nawet to mu nie wyszlo... :)
Stadion - Baltyku
Okupant - Szparka
Wlasciciel - MOSIR
Ja juz kur... nic nie rozumiem... :D
3 listopada 2007, 20:13 / sobota
No tak,swiat schodzi na psy.....................
3 listopada 2007, 20:15 / sobota
Ponoć jedyne co śledziom ostatnio wychodzi to włosy!!!
3 listopada 2007, 23:31 / sobota
Do MaciejZiM : obejrzałem sobie tego śledzika i wiem czemu kadłuby go nie ruszyły... bo trzymał za kiełbase a wpierdalał widelec... :-)
4 listopada 2007, 11:19 / niedziela
A dali mu musztardę?
6 listopada 2007, 09:08 / wtorek
Bałtyk Gdynia - Gryf Słupsk
Przygotowania.
Już niecały miesiąc wcześniej dostaliśmy info, że mogą być problemy z wjazdem do Gdyni. Kilka ciekawych pomysłów i kombinacji, w końcu stanęło na tym że mecz został przełożony o dzień z Derbami Trójmiasta. Tak więc szybki wgląd w rozkład, kilka plakatów na mieście i w sobotę zbiórka rano na dworcu.
Jazda.
Już od Słupska jedziemy z psami. W Potęgowie dosiada się kilka osób z naszego FC. Na stacji Lębork wszędzie psy. W oddali widać oczękującą na PKS do Gdyni, dwudziesto osobową grupkę miejscowych. Następna ciekawa stacja, Wejherowo i dosiadają się białe kaski. Na Gdyni Redłowie spotykamy się z Lechią i derbowymi Gryfitami. Po wyjściu ze stacji napotykamy na kolejne oddziały milicji. Musieli zrobić sobie trening zabezpieczenia przed derbami bo było ich naprawdę dużo.
Sektor.
Wszyscy wiemy jaka jest sytuacja w Gdyni ze stadionem Bałtyku, kto tak naprawdę rozdaje tam karty. Mecz rozegrany zostaje na boisku bocznym, a nas umieszcza się w sektorze w którym goście normalnie oglądają mecze swojej drużyny z Arką. Generalnie widok na jedną jak i na drugą płytę boiska, delikatnie mówiąc chujowy, ale co zrobić.
Liczba.
Sporo kontrowersji wsród kibiców Bałtyku, jak i ich przyjaciół wzbudziła nasza liczba stu siedemdziesięciu kilku osób. W tej grupie znaleźli się nasi przyjaciele z Gdańska w sile ok. 30 osób, oraz po kilka osób Czarni, Brda Przechlewo i nasze wszystkie FC (Ustka, Dębnica kasz., Potęgowo, Sławno i inne) Wszystkim braciom wielkie dzięki. Jeżeli komuś nasza liczba nie odpowiada, to może się sugerować informacją podaną przez Bałtyk o sprzedanych biletach w ilości 120 szt. plus Ci co weszli bez biletów.
Mecz, doping, oprawa.
Na dzień dobry ze strony gospodarzy słyszymy sporo wrzutów, na co nie pozostajemy dłużni. Doping ogólnie średni. Wieszamy dwie flagi i jedną Czarnych. Na płocie wisi też skrojona flaga Cartusii i Bałtyku. Po podpaleniu przez sporą grupę miejscowych jednego szalika Gryfa, podpalone zostają barwy gospodarzy i ich ziomali. Szczątki flag lecą na boisko. Gospodarzy z ziomalami na trybunie na oko ok. 300 w tym młyn z oprawą, na oko tak jedna trzecia widzów ten mlyn. Nasi piłkarze mimo że drużyna jednak słabsza bo dopiero w budowie, zaprezentowali się nieźle i wstydu swoim kibicom nie przynieśli, jednak 1:0 w plecy trochę smuci. Dobrze że będzie jeszcze rewanż.
Powrót.
Najpierw odjeżdząją z Redłowa Lechiści i derbowi Gryfici, później my jedziemy na Gdynie Główną, tam pół godziny marzniemy i jedziemy do Słupska. Po drodze w Wejherowie wysiadają białe kaski, później w Lęborku i do Słupska docieramy tylko z naszą obstawą i generalnie wyjazd należał by do tych tzw. nudnych, gdyby nie akcja na dworcu gdzie dochodzi do prowokacji i biegania po peronie.
6 listopada 2007, 13:28 / wtorek
Wklejcie jakieś zdjęcia jak macie i możecie.
6 listopada 2007, 13:32 / wtorek