Gdańsk: sobota, 2 sierpnia 2025
AKTUALNOŚCI

Trener Świtu zamknął oczy i... nie wpadło!

25 maja 2006

Trener Świtu, Jerzy Masztaler, przyznał po meczu, że Lechia była zespołem lepszym. Pochwalił jednak swój zespół za zaangażowanie.

- Pierwszy raz wybiegaliśmy cały mecz - cieszył się szkoleniowiec Świtu. - Musieli to zauważyć zwłaszcza ci, którzy nas obserwują. Goniliśmy ile było sił. Ale zabrakło trochę umiejętności, co tu dużo kryć, zabrakło zawodnika, który mógł rozstrzygnąć losy meczu.

- Był dobry moment, kiedy Tomek Reginis poszedł do ataku, miał tylko przełożyć na prawą nogę - wspominał Masztaler. - Ale trzeba przyznać, że Bieniek bronił nam dzisiaj super. Uratował ze trzy sytuacje, przede wszystkim główkę Cetnarowicza, no i ten wolej Kalkowskiego pod koniec. Myślałem, że wpadnie, już oczy zamknąłem, ale patrzę, że nie ma! Byłem zadowolony.

- Piłkarsko trochę lepsza była Lechia, ale chłopcy zostawili na boisku dużo zdrowia. Wynik jest w miarę zasłużony - ocenił trener drugoligowca z Nowego Dworu Mazowieckiego.
(mj / lechia.gda.pl) 25 maja 2006, 00:27
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2025. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.022