B. Jenek: Budżet jest podobny do wiosennego
26 lipca 2006
Obecny na konferencji prasowej dyrektor gdańskiego klubu poruszał głównie kwestie sponsorów drugoligowej Lechii Gdańsk.
Błażej Jenek wyjaśnił szczegóły transferów do klubu. - Każdy przypadek jest inny. W przypadku Pawła Buzały czekamy na uprawomocnione orzeczenie o statusie wolnego zawodnika. Damian Trzebiński musi jeszcze załatwić pewne formalności w Łodzi. Umowa między klubami jest już przygotowana. Mariusz Pawlak powinien we środę otrzymać dokumenty z Grodziska potwierdzające zwolnienie z klubu i wyrejestrowanie ze związku. Jedyny zawodnik, co do którego trwają jeszcze drobne negocjacje, to Marcin Szałęga. Czekamy na finalne ustalenie wariantu umowy z Wisłą Kraków. Formalne warunki wypożyczenia są już ustalone, pozostałe dopracowywane, ale mamy obietnicę, że ten przypadek zostanie zakończony jeszcze w środę. Nie wyobrażamy sobie, aby trener Borkowski nie miał całej kadry do dyspozycji w sobotnim meczu.
Nierozstrzygniete jest pozyskanie Marcina Trzaskalskiego z Wigier Suwałki. - Temu zawodnikowi przygląda się sztab szkoleniowy. Jeśli miałoby dojść do rozmów o podpisaniu kontraktu, to zawodnik ma zapowiedziane, że musi odbyć kilku- czy kilkunastodniowe testy i pokazać się z dobrej strony - mówił dyrektor gdańskiego drugoligowca.
- Co do nowych strojów to mamy takie założenie, aby w koszulkach w biało-zielone pasy i białych spodenkach grać w każdym meczu, o ile jest to możliwe. Jeśli na biało lub zielono będzie grał gospodarz, to my wystąpimy w czarnych koszulkach i spodenkach oraz getrach w biało-zielone pasy. W Janikowie na pewno zagramy w biało-zielonych pasach i zielonych spodenkach, gdyż w białych grają gospodarze - powiedział Błażej Jenek.
Dyrektor Lechii zabrał głos w sprawie braku firmy GPEC w gronie sposnorów Lechii. To przedsiębiorstwo było w zeszłym sezonie głównym sponsorem gdańskiego zespołu. - Umowa wygasła z końcem minionego sezonu. Prowadzimy dalsze rozmowy i negocjacje z tą firmą. Została złożona stosowna oferta i czekamy w najbliższych dniach lub tygodniach na określenie się firmy GPEC co do zakresu zaangażowania się w nasz klub.
- Firma Saur Neptun Gdańsk wspiera Lechię w dużo większym stopniu niż GPEC. Podpisaliśmy z SNG umowę opiewającą na kwotę 500 tys. zł netto. Firma GPEC przekazywała mniejsze środki, ale było to też konsekwencją tego, że umowa podpisywana była w IV lidze. My jako poważny partner musieliśmy dotrzymać tych warunków i wypełnić umowę w stu procentach.
- Budżet na rundę jesienną jest mniej więcej w tych samych granicach, jak miało to miejsce wiosną. Dynamika jest rzędu 50 tys. zł.
Dyrektor zabrał również głos w sprawie remontu stadionu i terminów, które mają pozwolić zagrać Lechii u siebie w 3. kolejce. - Mamy wszelkie zapewnienia firmy, że terminy zostaną dotrzymane i modernizacja boiska zakończy się wraz z końcem miesiąca. Dzięki temu kładziona właśnie darń będzie miała około dwa tygodnie czasu na zakorzenienie się. Mamy zapewnienie, że mecz zagramy, a i po nim boisko będzie się nadawało do gry.
REKLAMA