Michalski dyrektorem, Orlen sponsorem?

Wszystko wskazuje na to, że wreszcie zostanie obsadzone stanowisko dyrektora sportowego. Lechia przymierzała się do zatrudnienia takiej osoby jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek. Ostatnim kandydatem był Tomasz Wieszczycki, jednak odrzucił gdańską propozycję. Obecnie największe szanse daje się Radosławowi Michalskiemu.

- Michalski jeszcze nie jest dyrektorem sportowym Lechii. Po rezygnacji Tomasza Wieszczyckiego szukamy odpowiedniej osoby na to stanowisko i Radosław Michalski jest jednym z kandydatów. Sprawa ta powinna się rozstrzygnąć w przyszłym tygodniu - wyjawił Dziennikowi Bałtyckiemu Błażej Jenek, dyrektor Lechii.

Po udanej pierwszej części sezonu działacze Lechii liczą, że uda się im znaleźć sponsora, którego wsparcie pozwoliłoby pewniej walczyć o awans do ekstraklasy. Wśród potencjalnych kandydatów są m.in.: Orlen i jedna firma zagraniczna, jednak jej nazwa pozostaje tajemnicą.

- To zagraniczna firma, ale już istniejąca w Polsce. Na razie nic więcej dodać nie mogę. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu coś się wyjaśni - wypowiedział się prezes Biało-Zielonych, Maciej Turnowiecki.

- Na pewno dobra gra piłkarzy podwyższa koszt utrzymania zespołu. Nie wyobrażam sobie jednak, aby z powodów finansowych Lechia nie walczyła o najwyższe cele. Środowisko musi się skonsolidować. Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi sponsorami, którzy chcą podjąć z nami współpracę. Czekamy także na odpowiedź z Orlenu. I wcale nie musi to być tylko wsparcie młodzieży. Firma ta otrzymała od nas kilka wariantów współpracy i zobaczymy, na który się zdecyduje - dodał Błażej Jenek.