Gdańsk: sobota, 26 lipca 2025
AKTUALNOŚCI

T. Borkowski: Będziemy bić się o awans

5 września 2009

Zadowolony z gry swoich podopiecznych w meczu z Rodłem Kwidzyn był szkoleniowiec rezerw Tomasz Borkowski.

- Zespół z Kwidzyna przyjechał do Gdańska z bardzo defensywnym nastawieniem i przez cały mecz praktycznie bronili się i liczyli kontry. Byli schowani za podwójną gardą chcąc stracić jak najmniej bramek. Goście ani razu nie byli w stanie podejść nas wysoko i stworzyć zagrożenia pod naszą bramką - powiedział w rozmowie z lechia.gda.pl trener Borkowski.

- Byliśmy stroną dominującą, przez całe spotkanie częściej posiadaliśmy piłkę. Według mnie 2:0 to najniższy wymiar kary. Mieliśmy kilka dobrych okazji do strzelenia następnych goli, ale niestety nie udało się. Jestem zadowolony z postawy chłopaków na boisku, aczkolwiek w końcowych minutach graliśmy nonszalancko i to musimy poprawić. Nie powinniśmy bawić się z przeciwnikiem tylko dążyć do zdobywania kolejnych goli.

Po 6 rozegranych spotkaniach zespół rezerw Lechii ma na koncie 18 punktów i jest liderem IV ligi. Biało-Zieloni oprócz Rodła w dotychczasowych spotkaniach pokonali: Czarnych Czarne (2:0), Czarnych Pruszcz Gdański (4:1), Koral Dębnica (2:0), Powiśle Dzierzgoń (1:0), Żuławy Nowy Dwór Gdański (2:0).

- Jesteśmy zadowoleni, że zajmujemy pierwsze miejsce w lidze. W przed sezonowych rozmowach razem z klubem, założyliśmy sobie, że jednym z naszych celów jest awans do III ligi i zrobimy wszystko, aby ten cel zrealizować. Montujemy cały czas ten zespół i cieszę się, że przynosi to dobre efekty. Widać, że chłopcy potrafią dobrze grać w piłkę. Jest to jednak dopiero początek sezonu i do końca jeszcze daleka droga, ale na pewno będziemy bić się o awans. Dla młodych zawodników możliwość konfrontacji z mocnymi i doświadczonymi zespołami w wyższej klasie rozgrywkowej, na pewno będzie bardzo korzystna.
(pd / lechia.gda.pl) 5 września 2009, 15:55
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2025. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.022