Gdańsk: czwartek, 31 lipca 2025
AKTUALNOŚCI

P. Kapsa: Nie mogłem wiele zrobić przy golu

18 października 2009

W wywiadzie udzielonym Dziennikowi Bałtyckiemu golkiper Lechii stwierdza, że przy golu Andrzeja Niedzielana był bezradny.

Zagrałeś dobry mecz, więc tym bardziej szkoda, że nie dało to wam punktów w Chorzowie?

- Na pewno tak. Zwłaszcza żal okazji bramkowych, których w pierwszej połowie nam nie brakowało.

Co się stało w końcówce pierwszej połowy?

- Wszystko zaczęło się od złego wybicia autu przez Marcina Kaczmarka. Ruch wtedy miał pierwszą dobrą okazję bramkową. A potem poszedł za ciosem i strzelił gola. Nie powinniśmy do tego dopuścić, a tym czasem sami ich nakręciliśmy.

Mogłeś coś zrobić przy golu?

- Nie widziałem jeszcze tej sytuacji, ale myślę, że niewiele mogłem poradzić. Może mógłbym próbować przeciąć dośrodkowanie, ale odsłoniłbym krótki róg.

- A o co poszło podczas twojej wymiany zdań z Niedzielanem?

- Byłem faulowany przez Grodzickiego, a Niedzielan krzyczał do sędziego, że nic nie było, że to zdarzenie nie miało miejsca w polu bramkowym. Jednak wszystko sobie wyjaśniliśmy i obyło się bez wyzwisk.
(kko / Dziennik Bałtycki) 18 października 2009, 22:52
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2025. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.025