Gdańsk: czwartek, 31 lipca 2025
Zwycięstwo z Lechem Poznań
6 kwietnia 2019
W spotkaniu 29. kolejki Lotto Ekstraklasy, Lechia Gdańsk po golu Artura Sobiecha wygrała u siebie z Lechem Poznań 1:0 (1:0) i z 60 punktami nadal jest liderem.
Przed rozpoczęciem spotkania pomocnik Lechii Tomasz Makowski otrzymał nagrodę dla najlepszego młodzieżowca w Lotto Ekstraklasie za poprzedni miesiąc.
W porównaniu do derbowego pojedynku z Arką, trener Piotr Stokowiec dokonał czterech zmian w wyjściowej „11”. Na boisku pojawili się Michał Mak, Patryk Lipski, Artur Sobiech oraz Karol Fila, na ławce usiedli m.in. Daniel Łukasik, Konrad Michalak i najlepszy strzelec drużyny Flavio Paixao.
W pierwszym składzie Lecha zagrał Łukasz Trałka, były pomocnik gdańskiego klubu. W „18” znaleźli się również Maciej Makuszewski i wypożyczony z Lechii do końca sezonu obrońca Rafał Janicki.
W 10. minucie Lechia wyszła na prowadzenie. Po krótko rozegranym rzucie rożnym i podaniu Błażeja Augustyna piłkę głową w siatce umieścił napastnik biało-zielonych Artur Sobiech.
Minutę później mogło być już 2:0, ale Michał Mak trafił w słupek bramki strzeżonej przez Jasmina Buricia. W 12. minucie po faulu na jednym z rywali ósmą żółtą kartę otrzymał Augustyn. Dla obrońcy naszej drużyny było to ósme „żółtko”, co oznacza, że nie zagra w najbliższym spotkaniu z Cracovią.
Rywale poza kilkoma dośrodkowaniami z rzutów rożnych Darko Jevticia i niecelnymi strzałami Trałki, Jevticia oraz Kamila Jóźwiaka nie zagrozili poważnie bramce strzeżonej przez Dusana Kuciaka.
Na drugą połowę oba zespoły wyszły na boisko bez zmian. W 51. minucie obrońca „Kolejorza” Thomas Rogne sfaulował Filipa Mladenovicia i arbiter podyktował rzut wolny. Bliski szczęścia był Lukas Haraslin, ale futbolówka po jego strzale odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką!.
Kilka minut później po centrze Mladenovicia z rzutu rożnego strzelał Karol Fila, jednak strzał obrońcy biało-zielonych zablokował piłkarz Lecha.
Trener Lecha Dariusz Żuraw dokonywał zmian, jednak nie przyniosły one efektów bowiem jego zawodnicy dopiero w 90.minucie oddali pierwszy celny strzał, po którym skutecznie interweniował Kuciak i ostatecznie trzy punkty zostały w Gdańsku.
Lechia Gdańsk - Lech Poznań 1:0 (1:0)
A. Sobiech 10’
Lechia: Kuciak (kpt) - Fila, Nalepa, Augustyn, Mladenović - Kubicki - Mak (58’ Michalak), Lipski, Makowski, Haraslin (75’ Paixao) – Sobiech (90’ Arak)
Rezerwowi: Alomerović - Nunes, Vitoria, Łukasik.
Lech: Burić - Gumny, Rogne, Vujadinović, Kostewycz - Trałka, Tiba - Jóźwiak (79’ Wasielewski), Jevtić (71’ Marchwiński), Klupś (64’ Makuszewski) - Gytkjaer
Rezerwowi: Putnocky - Gajos, Janicki, Tomasik.
Sędziowie: Daniel Stefański (Bydgoszcz) oraz Boniek, Golis.
Żółte kartki: Augustyn, Haraslin, Lipski - Rogne
Widzów: 19.016.
W porównaniu do derbowego pojedynku z Arką, trener Piotr Stokowiec dokonał czterech zmian w wyjściowej „11”. Na boisku pojawili się Michał Mak, Patryk Lipski, Artur Sobiech oraz Karol Fila, na ławce usiedli m.in. Daniel Łukasik, Konrad Michalak i najlepszy strzelec drużyny Flavio Paixao.
W pierwszym składzie Lecha zagrał Łukasz Trałka, były pomocnik gdańskiego klubu. W „18” znaleźli się również Maciej Makuszewski i wypożyczony z Lechii do końca sezonu obrońca Rafał Janicki.
W 10. minucie Lechia wyszła na prowadzenie. Po krótko rozegranym rzucie rożnym i podaniu Błażeja Augustyna piłkę głową w siatce umieścił napastnik biało-zielonych Artur Sobiech.
Minutę później mogło być już 2:0, ale Michał Mak trafił w słupek bramki strzeżonej przez Jasmina Buricia. W 12. minucie po faulu na jednym z rywali ósmą żółtą kartę otrzymał Augustyn. Dla obrońcy naszej drużyny było to ósme „żółtko”, co oznacza, że nie zagra w najbliższym spotkaniu z Cracovią.
Rywale poza kilkoma dośrodkowaniami z rzutów rożnych Darko Jevticia i niecelnymi strzałami Trałki, Jevticia oraz Kamila Jóźwiaka nie zagrozili poważnie bramce strzeżonej przez Dusana Kuciaka.
Na drugą połowę oba zespoły wyszły na boisko bez zmian. W 51. minucie obrońca „Kolejorza” Thomas Rogne sfaulował Filipa Mladenovicia i arbiter podyktował rzut wolny. Bliski szczęścia był Lukas Haraslin, ale futbolówka po jego strzale odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką!.
Kilka minut później po centrze Mladenovicia z rzutu rożnego strzelał Karol Fila, jednak strzał obrońcy biało-zielonych zablokował piłkarz Lecha.
Trener Lecha Dariusz Żuraw dokonywał zmian, jednak nie przyniosły one efektów bowiem jego zawodnicy dopiero w 90.minucie oddali pierwszy celny strzał, po którym skutecznie interweniował Kuciak i ostatecznie trzy punkty zostały w Gdańsku.
Lechia Gdańsk - Lech Poznań 1:0 (1:0)
A. Sobiech 10’
Lechia: Kuciak (kpt) - Fila, Nalepa, Augustyn, Mladenović - Kubicki - Mak (58’ Michalak), Lipski, Makowski, Haraslin (75’ Paixao) – Sobiech (90’ Arak)
Rezerwowi: Alomerović - Nunes, Vitoria, Łukasik.
Lech: Burić - Gumny, Rogne, Vujadinović, Kostewycz - Trałka, Tiba - Jóźwiak (79’ Wasielewski), Jevtić (71’ Marchwiński), Klupś (64’ Makuszewski) - Gytkjaer
Rezerwowi: Putnocky - Gajos, Janicki, Tomasik.
Sędziowie: Daniel Stefański (Bydgoszcz) oraz Boniek, Golis.
Żółte kartki: Augustyn, Haraslin, Lipski - Rogne
Widzów: 19.016.
(pd / lechia.gda.pl)
6 kwietnia 2019, 22:36
REKLAMA
Liga BetONów
Archwium numerów
Forum dyskusyjne