Na półmetku pierwszego tygodnia obozu w tureckim Belek zapytaliśmy trenera Lechii, Piotra Stokowca o parę spraw…
Piotr Stokowiec o transferach:
Będą. Myślę, że z dwa-trzy jeszcze zrobimy. Wiadomo, że im szybciej tym lepiej. Nie jest to do końca zależne ode mnie. Ja skupiam się na pracy sportowej, ruchy transferowe to domena Prezesa i działu skautingu. Nie wszystkie plany wyszły, były tematy bliskie finalizacji. I nie mówię o tych, o których wszyscy wiedzą. W jednym czy dwóch przypadkach rozmowy trwają od dłuższego czasu. Nie jest łatwo to sfinalizować. Jeden z tych zawodników jest grający cały czas, trenujący, gotów do gry. Myślimy o zawodnikach z zagranicy i o Polakach. Muszę być cierpliwy. Dobrze wiemy, że potrzebujemy zawodników gotowych do grania, doświadczonych. Rozwojowych mamy pod dostatkiem. Nie jest tak, że czekamy tylko na transfery. Ciężko pracujemy, bo na wiosnę mamy wiele do ugrania.