Jak wyglądały przygotowania Lechii do meczu z Pogonią (poniedziałek, 19 października, godz. 20.30)?
- Czasy są wyjątkowe, w historii piłki nożnej nie było tak rozchwianych okresów przygotowawczych. Przygotowanie do ligi trwały siedem dni, a od poprzedniego meczu dzielą nas już trzy tygodnie. Czas jest specyficzny, musimy się jakoś przygotować, jest niepewność dla każdego zespołu i sztabu.
Piłkarze Lechii uczestniczyli w zgrupowaniach swych kadr narodowych.
- Zawodnicy powoli wracają, z niektórymi się jeszcze nie widziałem, chodzi o tych z zagranicy. Przyjęliśmy strategię zalecaną przez Ekstraklasę, zawodnicy lądują, potem ich badany, następnie trenują w grupach. Mamy 16 zawodników zdrowych chcemy ich uchronić i dmuchać na zimne. Reżim sanitarny jest dla nas najważniejszy, wchodzimy teraz w serię czterech kolejnych meczów, liczę że ci piłkarze którzy byli na kadrach szybko się zaadaptują.
Gdańsk znalazł się w tzw. „czerwonej strefie”, mecze będą odbywały się bez kibiców.
- Nie jest łatwe dla nikogo, ubolewamy że mecze będą bez kibiców. Zdajemy sobie sprawę że liga będzie pokrzepieniem serc, da nadzieję i będzie oderwaniem od szarej rzeczywistości. Cieszymy się, bo stworzeni zostaliśmy do dawania radości kibicom.
Współpraca z Grupą Orlen.
- Bardzo się cieszę. Sponsor pokazał społeczną odpowiedzialność biznesową. Zostało zauważone, że Lechia jest ważna dla Gdańska. Doceniamy zaangażowanie sponsorskie w tych trudnych czasach, razem będziemy budować markę klubu. Wcześniej współpracowałem z dużą grupą kapitałową jak KGHM, wiem z czym to się wiążę i jaka jest to odpowiedzialność.
Odejście ze sztabu Macieja Kalkowskiego.
- Maciek pełnił bardzo ważną rolę, był łącznikiem między pierwszą drużyną, a Akademią, znał w szczególności młodych zawodników, prowadził treningi indywidualne. Maciek wpisał się na stałe w historię Lechii Gdańsk, mogę go zarekomendować jako dobrego fachowca, część jego obowiązków przejdzie na pozostałych członków sztabu. Rozumiem sytuację w jakiej są kluby, ekonomia i sprawy finansowe odciskają piętno na działy sportowe. Myślę, że Maciek spokojnie sobie poradzi i życzymy mu wszystkiego najlepszego w dalszej karierze.
Obejrzyj konferencję prasową Piotra Stokowca