Gdańsk: sobota, 2 sierpnia 2025
AKTUALNOŚCI

Pod lupą - Dusan Kuciak

5 kwietnia 2022

W minioną sobotę nasz bramkarz przypomniał o sobie kibicom Legii Warszawa. Dusan Kuciak przez 4,5 roku był golkiperem drużyny ze stolicy.

36-letni Słowak nie może zaliczyć obecnego sezonu do najlepszych w swojej karierze. Na linii wciąż należy do fachowców w kraju nad Wisłą, natomiast wychodzenie w pole karne i rozgrywanie nie wychodzi najlepiej. W pojedynku z mocnym rywalem, jakim jest wychodząca z kryzysu Legia, znów wszystko zagrało jak za dawnych lat.

Już od samego początku koledzy z drużyny "postanowili", że to Dusan będzie gwiazdą. Przepuszczali wszystkie ataki napędzane głównie przez skrzydła Paweł Wszołek-Maciej Rosołek pod batutą Josue. Na szczęście bramkarz był na posterunku i gdy trzeba było parował uderzenia Artura Jędrzejczyka i Tomasa Pekharta na bezpieczną odległość. W pojedynku z Czechem przez moment pojawiła się wątpliwość, czy wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.
Powtórki rozwiały wątpliwości i gra była kontynuowana.
Czyste konto udało się utrzymać do 29. minuty. Wówczas po obcince Mario Malocy sytuację sam na sam miał Paweł Wszołek i posłał piłkę między nogami Dusana. Ataki Legionistów po objęciu prowadzenia nie ustały i nasz golkiper ciągle musiał interweniować. Wisienką na torcie była obrona strzału Bartosza Slisza w 37. minucie. Tego nie da się opisać słowami, więc po prostu zapraszamy do skrótu.

W drugiej połowie Lechiści w końcu odrzucili rywala od swojej bramki i Dusan miał trochę oddechu. Poza scysją z Josue zakończoną żółtą kartką niewiele się działo pod naszą bramką. Najlepiej świadczy o tym fakt, że Legia oddała tylko jeden celny strzał po zmianie stron (wg portalu flashscore.pl). Niestety był to strzał zakończony bramką. Świetne dośrodkowanie Wszołka na gola zamienił Pekhart, wpychając piłkę do siatki. W tej sytuacji w żaden sposób nie można winić Kuciaka, gdyż nie mógł nic zaradzić.

Lechia aktualnie nie jest w wybitnej formie, ale jeśli Dusan Kuciak będzie do końca sezonu prezentował się tak jak
w ostatniej kolejce to walka o czwarte miejsce nie będzie tylko marzeniem.

Autor: RLA
(kg / lechia.gda.pl) 5 kwietnia 2022, 18:17
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2025. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.022