Gdańsk: poniedziałek, 30 grudnia 2024

Tygodnik lechia.gda.pl nr 189 (6/2009)

3 marca 2009

Treść artykułu
 |   |   |   |   | 

OKIEM "BUDZIKA" CZYLI PIŁKA Z PODTEKSTAMI

Wzmocnienia ze znakiem jakości

Za nami już pierwsza kolejka inauguracji rundy wiosennej. Już teraz widać, że drużyny, które są skazane na walkę o utrzymanie tanio skóry nie sprzedadzą. W walce o mistrza też będzie ciekawie. Dla mnie wydarzeniem kolejki był powrót na nasze stadiony Tomasza Frankowskiego który zdobył dla Jagielloni dwa gole. Jest to fenomen i rodzynek na polskim podwórku, który nie rodzi się codziennie.

PAWEŁ BUDZIWOJSKI

W meczu przyjaźni pomiędzy Lechią i Śląskiem walka była na całego. Może nie było to piękne spotkanie, lecz walki i boiskowych spięć nie brakowało. Widać, że Lechia jest dobrze przygotowana do sezonu, fizycznie wyglądała dobrze a punkt z mocnym Śląskiem ujmy nie przynosi. Martwi tylko to, że rywale w walce o utrzymanie zdobyli komplet punktów a mecz z Ruchem trzeba po prostu wygrać.

Nowi zawodnicy Lechii zagrali poprawnie. Największym jednak wzmocnieniem był powrót po kontuzji Pawła Pęczaka. To zawodnik z wielkim charakterem do gry w piłkę i jego charyzma mam nadzieję wpłynie na postawę reszty zespołu. Szkoda jednak bramki, jaką zdobył Śląsk, niepokoi to, że przy Fojucie nie było żadnego obrońcy a ten bezkarnie uderzył piłkę głową. Taka beztroska w polu karnym kosztuje stratę punktów. Bramka dla Lechii to fajna akcja i strzał Kowalczyka, na powtórkach z za bramki było widać jak na dłoni, że piłka trafiła idealnie tuż przy słupku. Więc strzał perfekcyjny!!

Trzeba też pamiętać, że świetna interwencja Pawła Kapsy uratowała Lechię przed porażką. Widać było, że bramkarz biało-zielonych bronił pewnie i dobrze kierował defensywą Lechii. W Śląsku podobał mi się Sebastian Mila, jego kilka podań prostopadłych i stałych fragmentów gry sprawiały wiele kłopotów naszym zawodnikom. Teraz trzeba już myśleć o następnym meczu, w którym trzeba grać o całą pulę!

W pozostałych meczach zwraca uwagę to ze drużyny z dołu tabeli zaczynają wygrywać. Nowe wzmocnienia tych drużyn dają nową jakość tym zespołom.

Cracovia ogrywa Piasta bramkę strzela nowy nabytek Ślusarski. Górnik w derbach śląska ogrywa Ruch a główną rolę odgrywają strzelec bramki Banaś, Gorawski i Strąk. ŁKS wygrywa z Odrą, bramkę dogrywa Świerczewski. Jagiellonia wygrywa z Arką a Frankowski z Grosickim rozmontowują obronę Arki. Tak, więc widać, że nowi piłkarze już od pierwszych meczów wzmacniają wyraźnie grę swoich zespołów.

W derbach Warszawy walka i jeszcze raz walka, Polonia była bliższa wygranej i widać, że Czarne Koszule to bardzo mocny zespół. Lech dość szczęśliwie wygrywa w Bełchatowie, ale ta drużyna zawsze gra do końca i mecze z ich udziałem dostarczają wiele emocji.

Wisła o mały włos nie przegrywa w Bytomiu i tylko szkolny błąd defensywy Polonii daje Wiślakom remis. Liga będzie ciekawa, każdy zespół jest wstanie zdobywać punkty.

Lechia gra o utrzymanie i musi szukać w każdym spotkaniu punktów. Jest jeszcze dużo spotkań, w których trzeba szukać punktów. Wierzę, że biało-zieloni ograją Ruch, co pozwoli spokojniej myśleć o następnych meczach.

Szkoda, że nasz jedynak w pucharze UEFA już odpadł z tych rozgrywek. Jednak i tak wielkie brawa dla Lecha za emocje, jakie dostarczyli kibicom. Potwierdza się jednak, że nawet przeciętny Włoski, Angielski czy Hiszpański zespół to dla naszych zespołów za wysokie progi. Lech zagrał w pierwszej połowie kapitalnie. Wystarczył jednak słabszy okres gry w drugiej połowie by sen o awansie stał się nierealny. Udinese było cwańsze, wykorzystało w pełni błędy Lechitów, a kiwka Kikuta przed polem karnym nie może się przytrafiać w meczach o taką stawkę.

Według mojej oceny Lech jest i tak najlepszym polskim zespołem. Obawiam się jednak, że po sezonie większość najlepszych piłkarzy odejdzie do 2. bundesligi czy do innych zagranicznych klubów. Czyżby sen o lidze mistrzów był znowu nierealny? By w końcu champions league zawitało na nasze stadiony nieodzowne jest zatrzymanie najlepszych piłkarzy plus wzmocnienie zespołu. Wiem, że o to będzie ciężko, ale jak nie zainwestujesz to profitów nie zbierzesz!

Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.033